czwartek, 19 marca 2015

Nowe życie lampki nocnej

   Starsza córka dostała na urodziny lampkę nocną. Lampka nocna super pomysł- w sam raz do nocnego czytania bajek. Niestety jedyny minusem lampki był jej wygląd. Otóż nie bardzo pasowała nam do pokoju dziewczyn. 




Myślałam i myślałam co tu zrobić. O ile pomysł na abażur pojawił się od razu, to nie mało problemu dostarczyła mi uśmiechnięta piłka. Pojawił się pomysł obłożenia masą papierową- ale za dużo roboty. Potem zniszczyłam dwie doniczki pod którymi chciałam ukryć piłkę. Niestety doniczki okazały się zbyt duże w stosunku do abażura. W końcu stanęło na na starej czapce, którą kiedyś zrobiłam na drutach dla dziewczyn a ponieważ pomyliłam się w obliczeniach była trochę za mała. 
Abażur pomalowałam na biało. Jednak rysunki po zapaleniu światła przebijały dlatego obłożyłam materiałem- imitacja lnu. Do tego powycinałam motylki, przykleiłam i proszę bardzo lampka gotowa. Teraz pasuje znacznie lepiej. No i jest dziewczęca.  





1 komentarz:

  1. Prawda, lampka bardzie dziewczęca, ale oryginał też był niczego sobie

    OdpowiedzUsuń